Do stołu wraca Marcin?Joanna informuje go, że Krystyna nie powiedziała synowi, że chce adoptować jego dzieci?teraz wspólnie zastanawiają się, o co w tym wszystkim chodzi?zasiłek jest za małą kwotą, aby taka kobieta się na niego połaszczyła, polisa opiewająca na 25 tysięcy też nie jest stawką, dla której warto by było brać na siebie ciężar wychowania dwójki dzieci?kelner przynosi posiłek i na razie domysły schodzą na dalszy plan? Pani prokurator zamknęła sprawę?komisarz proponuje to uczcić (po aresztowaniu chłopaka poprosił policjantów, aby dali mu pojedynczą celę i pilnowali, aby się nie pociął albo innego głupstwa nie zrobił). Dorota zdejmuje okulary, odwraca się twarzą do okna i proponuje zoo?komisarz jest mocno zdziwiony?podchodzi do niej i zauważa, że kobieta płacze?odwraca się do niego i przytula?mówi,że mąż wyprowadził się do zamężnej kochanki i ona nie może się upić, bo musi odebrać dzieci, więc pójdą sobie do zoo popatrzeć zwierzęta?komisarz mocno przytula kobietę i zaczynają się całować?