Marcin wiezie Joannę do dawnej firmy?ma nowego prezesa, który na pewno się na niej pozna?Joanna jednak nie czuje się zbyt pewnie?Marcin próbuje ją przekonać, że Stefan popełnił największy błąd zwalniając ją?to ona była filarem tej firmy,?gdy odeszła nic już nie szło tak jak trzeba?Joanna przyznaje się Marcinowi, że przez chwilkę myślała, że wyleciała z pracy przez niego,?ale przecież on nie mógłby uknuć takiej intrygi?nie ma po prostu do tego talentu?mężczyzna prawie się obraził?jak to on nie ma talentu do intryg? Dojeżdżają do firmy?Joanna w ostatniej chwili tchórzy i chce się wycofać, ale Marcin ciągnie ją za rękę?wchodzą do środka?a tam cała stara dobra ekipa ? nawet Jola ze swoimi horoskopami?wszyscy witają ją serdecznie, z każdym wymienia uścisk i z każdym zamienia parę słów?w jej oczach pojawiają się łzy?to jak powrót do domu, ale tam za drzwiami czeka przecież szef, który może jej jednak nie zaakceptować?podchodzi do niej Marcin z opaską w ręku i chce jej zawiązać oczy?Joanna pyta, kto jest prezesem?jego matka? On? Ale chłopak jest bardzo tajemniczy?zawiązuje jej oczy i podprowadza do drzwi gabinetu prezesa?

1 KOMENTARZ

Comments are closed.