Każdy z nas wie jak pogarsza nastrój ból okolic czoła, a nawet pliczki na twarzy. Mamy tutaj na myśli bóle zatok, jakie pojawiają się na początku wychłodzenia, wręcz przewiania organizmu na zimnym powietrzu. Dlatego abyśmy tego nie doznawali każdej zimy i jesieni, dbajmy o zdrowie już od dziś, róbmy sobie napary z wrzątku, które mocno rozgrzewają zatoki i tym samym wszystko co w nic zalega zejdzie w krótkim czasie. Najlepiej jest też rozgrzaną twarz ochłodzić zimną wodą, co ureguluje temperaturę ciała. Taki zabieg warto jest powtarzać kilka razy, aż do momentu lepszego samopoczucia i lekkości zatok. Dobrze jest abyśmy podczas tych naparów mieli na głowie suchy ręcznik jaki zwiększy pocenie się i wyrzucanie z organizmu wszelkich wirusów. Każdy zabieg nie może trwać dłużej niż 10 minut, zaś pomiędzy jednym i drugim trzeba robić dłuższą przerwę. Poczujemy się od razu lepiej, a zdrowie znowu będzie odporne na złogi. Zatykające zatoki, ich niesamowity ból i trudności w oddychaniu pójdzie w zapomnienie.