Decyzja podjęta – przechodzę na zdrowy tryb żywienia (specjalnie nie użyłam słowa dieta, które kojarzy mi się z zakazami i głodówkami). Nie jest to absolutnie żadne postanowienie noworoczne – nie wierzę w nie. Jest to świadoma, przemyślana decyzja 🙂 Przez ostatnie pół roku dobrze się odżywiałam i regularnie ćwiczyłam, co przyniosło rezultaty w postaci spadku wagi, zbudowania tkanki mięśniowej i dobrego samopoczucia. Niestety ostatni miesiąc wszystko zniweczył, a dokładnie chandra jaka mnie pierwszy raz w życiu dopadła i czekolada, którą ją zagryzałam. Jednak teraz jestem zmotywowana i zdecydowana! Oto zasady jakie ponownie wprowadzam w moje życie (zachęcam też Was – przyłączcie się do mnie 🙂 )

1. Spożywaj 5 posiłków dziennie o stałych porach
Jedzenie dziennie 4-5 posiłków gwarantuje wzrost tempa metabolizmu o kilka procent. Dodatkowo, jeśli spożywamy je o stałych porach, możemy uniknąć odkładania się tzw. „tłuszczyku”.

2. Zrezygnuj ze słodkich napojów – zastąp je dużą ilością wody
Woda rozcieńcza osocze krwi w efekcie czego kwasy tłuszczowe są szybciej transportowane do miejsc ich spalania. Gdy brakuje wody, upośledzone zostaje odprowadzanie przez skórę ciepła w postaci potu, czyli pogarsza się spalanie kalorii. Najlepsza do picia jest woda niegazowana, ponieważ nie zawiera żadnych dodatków i w przeciwieństwie do napojów gazowanych nie pobudza apetytu. Wypijaj jej minimum 1,5 l dziennie, jednak nie w tracie posiłków. Pij najpóźniej 30 min. przed posiłkiem i najwcześniej 30 min. po. Spożywanie napojów w czasie jedzenia prowadzi do rozcieńczania soków żołądkowych i powoduje zaburzenia procesów trawiennych. Jeśli nie przepadasz za czystą wodą, dodaj do niej świeżą miętę i cytrynę, a otrzymasz niezwykle orzeźwiający napój.

3. Pozbądź się z domu słodyczy, nie podjadaj ich
W momencie gdy w domu na każdym kroku widzimy jakieś smakołyki trudno jest nam się na nie nie skusić, tak więc najlepszą opcją będzie ich nie posiadanie.

4. Spożywaj produkty jak najmniej przetworzone
Soki z kartonu, zupki w proszku, sosy w słoiku i inne „śmieciowe jedzenie” wyrzucamy z naszego jadłospisu.

5. Na pół godziny przed śniadaniem wypij wodę z sokiem z cytryny i miodem
O tym, dlaczego to takie korzystne, jak również przepis znajdziesz tutaj.

6. Jedz śniadania
Śniadanie rozpędza metabolizm, a dodatkowo sprawia, że w porze obiadowej nie czujemy wilczego apetytu.

7. Wprowadź do diety zdrowe tłuszcze
Najwyższa pora obalić mit jakoby od jedzenia tłuszczy się tyło. Oliwa z oliwek, oliwki, ryby, orzechy, czy pestki zawierają kwasy omega-3 i omega-6, które są bezcenne podczas odchudzania, ponieważ pomagają w utracie wagi, zapobiegając jednocześnie napadom głodu.

8. Wprowadź do swojej diety zieloną i/lub czerwoną herbatę oraz miętę
Czerwona herbata wspomaga przemianę materii, przyspiesza spalanie tłuszczu, reguluje wydzielanie żółci oraz obniża poziom cholesterolu. Zielona z kolei podwyższa spalanie tłuszczu i termogenezę, sprzyja redukcji tkanki tłuszczowej, obniża poziom cukru i złego cholesterolu. Mięta zaś doskonale pobudza działanie soków trawiennych, jest zatem niezastąpiona po zbyt obfitym posiłku.

9. Jedz warzywa i owoce
Zawierają mnóstwo witamin, mikro- i makroelementów, a do tego są niskokaloryczne.

10. Nie przesadzaj z alkoholem
Nie jest on zabroniony, niemniej należy spożywać go z umiarem. Lampka wytrawnego czerwonego wina, jak najbardziej jest wskazana, ponieważ zawiera garbniki, które świetnie stymulują wydzielanie soków trawiennych. Piwo jest zaś izotonikiem, dlatego raz na jakiś czas po treningu możemy sobie na nie pozwolić.

11. Przygotuj zróżnicowane i estetyczne dania
Jeśli nasze posiłki będą kolorowe i smacznie wyglądające, a do tego codziennie inne – zdrowy sposób odżywiania nie znudzi nam się. W przeciwieństwie do większości diet gdzie w kółko trzeba jeść to samo.

12. Spożywaj ostatni posiłek na 2-3 godziny przed snem
Kolacja powinna być zjadana na ok. 3 godziny przed snem, dzięki czemu nie będziemy mieć problemu z zasypianiem spowodowanego intensywną pracą przewodu pokarmowego.

13. Ogranicz słodzenie herbaty i kawy
Dzięki temu zmniejszysz spożywaną dziennie liczbę kalorii, a co za tym idzie ilość magazynowanego tłuszczu.

14. Jedz powoli
Pierwsze trawienie odbywa się w jamie ustnej. Dokładnie gryź i żuj każdy kęs pożywienia, umożliwi to sokom żołądkowym szybsze i dokładniejsze ich strawienie. Od stołu wstawaj z lekkim niedosytem. Sygnał o sytości dociera do mózgu dopiero po ok. 15 min. od rozpoczęcia posiłku.

15. Bądź aktywna
Ruch to zdrowie! Podczas ćwiczeń wydzielają się endorfiny, które tak jak czekolada poprawiają humor. Pamiętaj tylko, że nic na siłę – najważniejsze żeby aktywność była dla Ciebie przyjemnością, a nie przymusem. Wtedy nie zrezygnujesz z niej i nie poddasz się tak łatwo.

16. Motywuj się
Znajdź inspirujące metamorfozy i w momentach spadku motywacji oglądaj je. Jeśli komuś się udało, to właściwie czemu miałoby nie udać się Tobie? Jeszcze lepsze będą własne zdjęcia, na których było to parę kilogramów mniej 🙂

17. Miej coś dla siebie
Zasady zasadami, ale nie możemy absolutnie wszystkiego i zawsze sobie odmawiać, gdyż prowadzi to do frustracji. Dlatego w jednym dniu tygodnia pozwól sobie na kawałek ciasta, ulubione lody czy jakiś fast food  – jednak wszystko ze zdrowym rozsądkiem 🙂

Niektóre zasady weszły mi tak w nawyk, że wciąż je stosuję, ale większość z nich muszę ponownie wprowadzić do swojego życia. Jednak uważam, że warto! Od jutra zaczynam – jutro dzień oczyszczania organizmu z toksyn. Trzymajcie za mnie kciuki, bo na początku zawsze jest najtrudniej. Nawet jeśli wiemy, że to co robimy przyniesie nam wymierne korzyści. No i zachęcam do przyłączenia się do mnie 🙂 Co Wam szkodzi spróbować?