Szpinak 🙂 Kolejna rzecz, której nienawidziłam jako młoda osoba. Ale sama jestem sobie winna, bo znalazłam gdzieś dietę 1000 kcal i mimo braku jakiejś nadwagi, czy otyłości uznałam, że schudnę stosując ją. Jednym z dań na podwieczorek było opakowanie mrożonego szpinaku ugotowane w wodzie bez przypraw. Przyrządziłam tak jak było napisane i zjadłam aż 2 łyżki, resztę wyrzuciłam i przez kolejne 5 lat nie jadłam szpinaku 🙂 do momentu, aż kiedyś po długich zachwalaniach koleżanki, spróbowałam od niej makaronu ze szpinakiem w restauracji i o dziwo był cudowny 🙂 Teraz uwielbiam dania ze szpinakiem!

Szpinak ma tylko 23 kcal/100 g oraz 3,63 g węglowodanów, 2,86 g białka, 0,60 g tłuszczy i 2,2 g błonnika. Znajduje się w nim aż 2,72 mg /100 g żelaza oraz 28,1 mg/100 g kwasu askorbinowego. Zawiera takie witaminy jak: A, E, K, B1, B2, B6. Co cennego zawiera jeszcze szpinak? To bogactwo pierwiastków: potasu, magnezu, wapnia, sodu oraz fluoru. Korzystnie wpływa na wygląd skóry, opóźnia procesy jej starzenia oraz redukuje działanie wolnych rodników a to za sprawą zawartych w nim dwóch silnych przeciwutleniaczy: beta-karotenu i luteiny. Ta bomba witaminowa niestety nie jest wskazana każdemu 🙁 bo poza witaminami zawiera spore ilości kwasu szczawiowego, który w połączeniu z wapniem tworzy nierozpuszczalny w organizmie szczawian wapnia. Zatem szpinaku nie powinny spożywać osoby z kamicą nerkową, ponieważ może on przyczyniać się do powstawania kamieni.

Składniki na 2 porcje:
– 160 g makaronu spaghetti (dla mnie ok. 60 g) u mnie Primo Gusto Bucatini No 5 (bardzo go lubię, bo sprawia wrażenie, że jest go bardzo dużo na talerzu 🙂 ),
– 250 g świeżego szpinaku,
– 4 łyżki śmietany kwaśnej 12%,
– 1 cebulka,
– 4 ząbki czosnku,
– 1 łyżka oliwy z oliwek,
– 50 g sera feta,
– sól,
– pieprz,
– gałka muszkatałowa

Przygotowanie:
Makaron gotuję al dente zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Szpinak dokładnie myję i osuszam. Na patelni rozgrzewam oliwę z oliwek, a następnie szklę na niej drobno pokrojoną cebulkę i połowę drobno posiekanego czosnku. Dodaję na patelnię szpinak i smażę ok. 4 minuty, aż straci objętość i zmięknie. Po tym czasie dodaję śmietankę i drugą połowę czosnku oraz przyprawy: sól, pieprz i gałkę muszkatołową. Wszystko razem jeszcze chwilkę podgrzewam, aby smaki dobrze się przeszły. Makaron odcedzam, nakładam na talerze, polewam go sosem oraz posypuję pokruszonym serem feta. I już – gotowe! 🙂