Nie było mnie ostatnio, a wszystko za sprawą zbliżających się Świąt (pochłonęły mnie przygotowania). Uwielbiam Boże Narodzenie! To taki ciepły, rodzinny czas pozbawiony nerwów i pośpiechu. Tegoroczne Święta są dla mnie jeszcze bardziej wyjątkowe, ponieważ to moje pierwsze spędzane razem z Emilem.

Dziś zabrałam się za pakowanie prezentów 🙂 – to chyba moje ulubione przedświąteczne zadanie. W tym roku przyznaję – mam fazę na zwyczajny papier pakowny, w ten sposób pakowałam już upominki na Mikołaja i tak samo zapakowałam je i tym razem. Każdy prezent ozdobiłam odmienną kokardą i małym bilecikiem. Wyszło – według mnie – super! Uwielbiam dawać prezenty, już nie mogę się doczekać, aż jutro wrzucę je pod choinkę 🙂

Pragnę pokazać Wam też własnoręcznie zrobiony stroik, który przygotowałam wczoraj wieczorem 🙂 Nie wyobrażam sobie Świąt bez choćby odrobiny świeżej choinki w domu. Zapach igliwa, zapach lasu tak miło i pozytywnie nas przecież nastraja i wprowadza w klimat tych wyjątkowych dni. Poniżej możecie zobaczyć naszą piękną, miniaturową choinkę ubraną wyłącznie w delikatne lampki. Niestety mamy bardzo małe mieszkanko i o wielkiej do sufitu, bogato ubranej choince mogę na razie tylko pomarzyć. Cieszę się jednak niezmiernie z tej, którą wczoraj kupiliśmy, ponieważ mimo małych rozmiarów, dodaje pokojowi świątecznego charakteru!

Pieczenie, które kocham równie mocno, jeśli nie mocnej niż gotowanie, mam już za sobą 🙂 Przygotowałam sernik, snickersa oraz rogaliki z marcepanem. Zaraz zabieram się za sałatkę z tuńczykiem i ryżem. Na jutro zostanie mi wyłącznie przygotowanie gryczanych pierożków z solą (chodzi oczywiście o rybę) oraz nakrycie do Wigilijnego stołu.
Jak Wam przebiegają przedświąteczne przygotowania? Wszystko idzie zgodnie z planem? Mam nadzieję, że tak 🙂

Na sam koniec pragnę życzyć wszystkim zdrowych, pogodnych, radosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!