Czy miałyście już okazję robić coś z mąki gryczanej? Ja właśnie dziś korzystałam z niej po raz pierwszy 🙂 Może tak by się nie stało, gdyby mój mąż lubił kaszę gryczaną i raz na jakiś czas jedlibyśmy ją np. do obiadu. Ale nie lubi 🙁 Szukałam zatem sposobu jak przemycić grykę do naszej diety. Zastąpiłam więc zwykłą mąkę mąką gryczaną, która to powstaje z ziaren gryki tak jak i kasza gryczana, ma w związku z tym podobne właściwości do niej.

Gryka jest świetnym źródłem białka (zawiera go od 10 do 16%) lepiej przyswajalnego niż to pochodzące ze zbóż, jest ono bogate w unikatowe aminokwasy – lizynę i tryptofan, których nasz organizm nie jest w stanie sam wytworzyć. Poza białkami składa się z węglowodanów (69 g na 100 g) i tłuszczu (3 g na 100 g). Zawiera takie witaminy jak: B1, B2, P i PP oraz znaczne ilości minerałów takich jak: magnez, fosfor, wapń, żelazo, nikiel, kobalt, miedź, cynk, bor i jod. Co ważne, kasza gryczana nie zakwasza organizmu w przeciwieństwie do pozostałych kasz. Nie zawiera glutenu, za to zawiera spore ilości błonnika (5,9 g na 100 g).

Składniki na 15 dużych pierogów:
ciasto:
– 1 i 1/2 szklanki mąki gryczanej,
– 2 łyżki siemienia lnianego,
– 3/4 szklanki gorącej wody,
– 1/2 łyżeczki soli
farsz:
– 1 łyżka oliwy z oliwek,
– duża cebula,
– 4 duże ząbki czosnku,
– 400 g szpinaku mrożonego,
– 150 g sera feta,
– sól,
– pieprz,
– gałka muszkatałowa,
– pieprz ziołowy,
– 15 sztuk suszonych pomidorów
oraz:
– 2 łyżki oliwy z oliwek,
– 15 g suszonych pomidorów

Przygotowanie: 
Na początek przygotowuję farsz. Na rozgrzanej oliwie smażę drobno pokrojoną cebulkę, gdy się już lekko zeszkli, dodaję do niej połowę bardzo drobno posiekanego czosnku. Następnie na patelnię trafia szpinak, w momencie gdy się rozpuści dodaję do niego resztę czosnku. Na sam koniec kiedy cała woda ze szpinaku odparuje, a on sam zacznie się przypiekać dodaję pokruszony ser feta. Wszystko razem jeszcze chwilkę podgrzewam – mieszając. Przyprawiam solą, pieprzem, gałką muszkatałową i pieprzem ziołowym. W małej miseczce zalewam letnią wodą suszone pomidory na ok. 30 min., aby troszkę zmiękły. W tym czasie robię ciasto na pierogi. W misce mieszam mąkę, siemię lniane i sól, wlewam do niej gorącą wodę i mieszam wszystko razem łyżką. Czekam aż nieco przestygnie, a następnie wyrabiam je ręką – powinno być lepkie. Na blat podsypany mąką gryczaną przekładam wyrobione ciasto, posypuję je również delikatnie mąką i rozwałkowywuję na grubość ok. 1-2 mm. Z ciasta wycinam okręgi, układam na nich po jednym suszonym pomidorku, a na nim po łyżce farszu szpinakowego, brzegi smaruję delikatnie letnią wodą, a następnie sklejam. Gotowe pierogi wrzucam na gotującą się wodę z łyżką oliwy i gotuję od momentu wypłynięcia ok. 2 min.
Dodatkowo na patelni rozgrzewam 2 łyżki oliwy z oliwek i przesmażam na niej 15 g drobno pokrojonych suszonych pomidorów – polewam ugotowane pierogi 🙂

Jeśli o mnie chodzi – były obłędne! 🙂 Bardzo polecam przede wszystkim wypróbować to ciasto na pierogi, ponieważ dzięki niemu w łatwy sposób możemy do naszej diety wprowadzić cenne składniki jakie zawiera gryka, a farsz jak farsz – każdy ma swój ulubiony!