Sezon ślubny 2015 rozpoczyna się już powoli pełną parą. Miałam zamiar temat tortu już dawno poruszyć na blogu, jednak jakoś mi tak zeszło aż do maja. Ale jak to mawiają – lepiej późno niż wcale 🙂 Jako, że jestem strasznym łasuchem, i jak na prawdziwego łasucha przystało, uwielbiam wszelkiej maści ciasta, ciasteczka i torty, to temat ten jest dla mnie wręcz idealny! A może w sumie nie? Skoro ciągle jestem na diecie i na te wszystkie pyszności mogę jedynie popatrzeć 🙁 Ale już całkiem na poważnie, wybór tortu na przyjęcie ślubne nie jest wcale taką prostą sprawą. Trzeba przede wszystkim odpowiedzieć sobie na trzy bardzo ważne pytania:
na początek miejsce – wybór cukierni to bardzo istotna kwestia! Jeśli sami zbyt często nie mamy okazji jadać tortów z cukierni najlepiej zebrać opinię od znajomych, bądź poprosić innych np. na forum, aby polecili nam jakąś firmę. Kiedy już poznamy opinię publiczną polecam wybrać się w to miejsce i spróbować wypieków 🙂 Ja przed własnym ślubem testowałam torty z trzech miejscowych cukierni (stawiałam na jedną z nich, ale postanowiłam dać też szansę innym). Co jeszcze jest ważne? Transport! Dla mnie to była jasna sprawa, że cukiernia dowiezie tort do sali – jednak okazało się, że to wcale nie jest taka oczywista sprawa jak myślałam, ponieważ nie każda firma zapewnia transport. A i jeszcze jeden drobny szczegół – warto zapytać jak wygląda u nich sprawa ze świeczkami / zimnymi ogniami. Czasami w cukierniach jest tak, że jest to element stały i jeśli go nie chcemy musimy o tym uprzedzić. Dla mnie osobiście jest to bardzo dziwne, raczej powiedziałabym, że jeżeli chcemy takie elementy to powinniśmy je kupić i dostarczyć do cukierni albo w niej o nie poprosić. Ale różnie to bywa, a jak to mówią przezorny zawsze ubezpieczony.
po drugie smak – każdy z nas jest inny i każdy ma swoje ulubione smaki 🙂 Jednak planując wesele należy pamiętać, że oprócz nas ten tort będą jedli też nasi goście, więc najbezpieczniej zamówić taki, który jak największej liczbie osób będzie smakował. Co jest jeszcze istotne? Aby nie był on zbyt słodki i mdły. Według mnie najlepiej sprawdzają się torty śmietanowe z dobrej jakości śmietany z owocami najlepiej lekko kwaskowatymi. Ja jak już może miałyście okazję widzieć zdecydowałam się na tort składający się z ciasta biszkoptowego ze szpinakiem i masy śmietanowej z dodatkiem serka mascarpone i świeżych malin 🙂 Mogę go każdemu i zawsze polecić, ponieważ przez wygląd zrobił ogromne wrażenie na wszystkich gościach, a przez swój smak zbierał same pochwały plus ochy i achy.
no i wreszcie – najważniejsze – wygląd! Oczywiście również jest to sprawa indywidualna – co kto lubi 🙂 Natomiast jeżeli mamy jakiś ustalony motyw przewodni przyjęcia, to fajnie jeśli tort również jest z nim zgodny. Poniżej pragnę Wam więc zaprezentować różne rodzaje tortów, które mnie najbardziej przypadły go gustu 🙂 Niestety jakoś tak się zdarzyło, że nie posiadam ani jednego zdjęcia mojego tortu w całości 🙁 Zdecydowałam się na motyw ombre w różu (aby pasował do motywu przewodniego przyjęcia i smaku – bo przecież maliny też są różowe), był okrągły i składał się z trzech warstw, a jego brzegi nie były wygładzone – były „szpachlowane” 🙂 Na górze wbite były jedynie dwa małe, różowe, marcepanowe serduszka. No trudno – musicie go sobie wyobrazić 🙁