Tą potrawę przygotowuję stosunkowo od niedawna, ale za to dość regularnie 🙂 Jednym z jej głównych składników jest pierś z kurczaka, o której jeszcze nie pisałam – więc dziś przyszła pora, aby to zmienić! Filet drobiowy to mięso najchętniej zjadane przez dzieciaki, ale czy zdrowe?
Filet z piersi kurczaka charakteryzują się wysoką obecnością białka, wynoszącą ponad 20% (21,23 g) w 100 g. Jest nie tylko znakomitym źródłem protein, odznacza się również niewielką zawartością tłuszczu bo ok. 3% (2,59 g) i praktycznie nie zawiera węglowodanów, dodatkowo 100 g tego mięsa to jedynie 115 kcal. Dieta obfitująca w białko pozwala naszemu organizmowi na regenerację starych i tworzenie nowych mięśni, a im więcej mięśni, tym nasz organizm spala więcej kalorii w czasie wysiłku. Dodatkowo co również istotne, już samo jedzenie białka sprawia, że zużywamy więcej energii niż w przypadku tłuszczów czy węglowodanów. Mięso z kurczaka to źródło witaminy A, E, B6 i B12, potasu, magnezu, cynku, selenu i niacyny. Niestety nie zawsze jest ono uznawane za zdrowe, wszystko zależy od używanych w hodowli i produkcji hormonów i antybiotyków, dlatego wybierajmy to ze znanego i sprawdzonego źródła.
Składniki na 2 porcje:
– 90 g makaronu noodle (mój był z chili),
– 160 g piersi z kurczaka,
– 300 g pieczarek,
– 1/2 czerwonej cebuli,
– 1/2 dużej czerwonej papryki,
– 1/2 zielonej papryczki chili,
– 1 średnia marchewka,
– 80 g kukurydzy konserwowej,
– 2 ząbki czosnku,
– 60 g kiełków fasoli mung,
– 2 łyżki sosu sojowego,
– 2 łyżki cebulki prażonej,
– 2 łyżeczki miodu,
– 2 łyżki oliwy z oliwek,
– papryka słodka,
– sól,
– pieprz
Przygotowanie:
Pierś z kurczaka myję i kroję w drobną kostkę. Pieczarki obieram i kroję w plasterki, cebulkę w grubszą kostkę, paprykę w paseczki, zaś marchewkę w słupki. Paprykę chili i czosnek bardzo drobno siekam. Myję pod bieżącą wodą kiełki fasoli mung. Przygotowuję marynatę z 2 łyżek sosu sojowego, 2 łyżek prażonej cebulki, 1 łyżeczki miodu i marynuję w niej kurczaka przez ok. godzinę. Po upływie tego czasu smażę mięso w woku na 1 łyżce rozgrzanej oliwy z oliwek. Kiedy puści sok i się zrumieni przekładam je wraz z sokiem do miseczki, a na patelni rozgrzewam kolejną łyżkę oliwy z oliwek. Dodaję pieczarki i cebulkę, gdy się delikatnie zrumienią dodaję czosnek, paprykę, marchewkę i papryczkę chili. Smażę wszystko ok. 5 minut. Następnie dorzucam do woka wcześniej usmażonego kurczaka i kiełki, trzymam wszystko na ogniu przez kolejne 5 minut. W tym czasie przygotowuję makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu (zalewam wrzątkiem na 5 minut). Gotowy makaron dodaję do składników w woku, wszystko przyprawiam solą, pieprzem, szczyptą słodkiej papryki, 1 łyżeczką miodu i mieszam bardzo dokładnie.
To bardzo proste i ekspresowe danie 🙂 Początkowo przez ten miód myślałam, że to nie moje smaki i klimaty, ale bardzo się myliłam 🙂 Jest naprawdę smaczne dlatego gorąco polecam!
