Aktualnie mówimy tak roślinom w naszych mieszkaniach. Kwiaty we wnętrzach będą jednym z wiodących trendów sezonu wiosna – lato 2017. I to nie tylko te żywe, ale również te na tapecie, sofie, poduszce, czy obrazie. Ja jednak pragnę skupić się na tych doniczkowych, które pięknie ożywiają wnętrze, stanowią jego uzupełnienie i nadają prestiżowego wyglądu. Rośliny te mają nie tylko walory estetyczne, ale w głównej mierze posiadają korzystne dla zdrowia właściwości. Zaopatrują nas w tlen, oczyszczają powietrze z toksyn, zwalczają wirusy, bakterie i zarodniki grzybów, regulują poziom wilgotności w pomieszczeniach, tłumią hałas, a dodatkowo uspokajająco oddziałują na nasze zmysły. W tym sezonie floryści doradzają porzucenie rutyny i grę kolorami, fakturami i kształtami, po prostu puszczenie wodzy fantazji.
Nie piszę tego jednak wyłącznie dla tego, że jest to teraz trendy, cool. Od zawsze lubię rośliny pokojowe, i to nie trochę, a nawet bardzo. Tą sympatią zaraziła mnie pewnie mama z babcią, które w swych domach mają masę żywych kwiatów. Zresztą ja też nie pozostaje w tyle 🙂 Najchętniej zrobiłabym z mieszkania dżunglę, ale moja druga połówka źle się na to zapatruje. Od dłuższego czasu wybieram kwiaty do nowego mieszkania i zastanawiam się, gdzie każdy z nich ustawię. Aby odpowiednio się nimi zajmować nabyłam nawet książkę Encyklopedia Roślin Pokojowych i muszę przyznać, że jest naprawdę dobra. Wahałam się pomiędzy tą i Wielką Księgą Roślin Pokojowych. Nie wiem jak ta druga, ale ta ma bardzo ciekawy wstęp, który wyjaśnia dlaczego niektóre z kwiatów lubią więcej słońca, a inne mniej, albo np. czemu niektóre lubią, gdy woda stoi w ich podstawce, a inne nie. Dodatkowo w książce znajdziemy informacje jak rozmnażać rośliny, czy np. listę pospolitych chorób oraz porady jak je zwalczać. Po całym obszernym wstępnie mieści się przegląd gatunków z informacją skąd pochodzi dana roślina i sekretami uprawy (przesadzanie, podlewanie, nawożenie, cięcie, choroby i szkodniki).
Ale wracając do głównego wątku, to w nowym mieszkaniu z całą pewnością chcę mieć takie gatunki jak:
A Wy jakie rośliny pokojowe macie w swoich wnętrzach? Może znacie jakieś ciekawe, których tu nie wymieniłam i mi je polecicie?
