Kiedyś nikt nie zadawał takiego pytania. Dawniej nikt nie zaprzątał sobie tym głowy. Była tradycja – ryż i miedziaki! Jednak czasy diametralnie się zmieniły. Coraz bardziej pędzimy do tego, co zagraniczne, coraz chętniej odchodząc od tradycji. W czasach kiedy wszystko jest łatwo dostępne, a internet pełen inspiracji, ograniczają nas wyłącznie nasze chęci. Poniżej kilka propozycji, czym przycelować w Parę Młodą:

1. Ryż
Posiada symboliczny wymiar – ma zapewnić Nowożeńcom szczęście i urodzaj. Ryżem Parę Młodą obsypywano już w starożytności. Symbolizował on wówczas przede wszystkim płodność i wiązał się z życzeniami licznego potomstwa dla małżonków. Te białe, drobne ziarenka pięknie prezentują się na zdjęciach 🙂 Jednak mają dwa niemałe minusy – po pierwsze trudno je wyplątać ze staranie ułożonej fryzury Panny Młodej, a po drugie brudzą ciemne garnitury na biało.

2. Miedziaki
Drobne monety wedle tradycji zapewnić mają dostatek w małżeństwie i pomyślność finansową. Ale uwaga – jest mały haczyk – pod warunkiem, że małżonkowie wyzbierają wszystkie miedziaki! Uważam, że szkoda czasu na skrupulatne wyszukiwanie i zbieranie monet. Dla mnie mimo, iż tradycja, jest to najgorsza z opcji, gdyż grozi obtłuczeniem. Taki pieniążek lecący z pędem potrafi uderzyć.

3. Confetti
Jego plusem jest to, że daje niezliczone możliwości! Możemy zdecydować się na standardowe okrągłe, jednak czemu by nie poszaleć i nie wybrać kształtu motylków, serduszek, czy gwiazdek? Dodatkowo nasze confetti może być wielobarwne, jednokolorowe lub kilku-kolorowe wpisujące się w motyw przewodni wesela. Można je oczywiście wykonać samemu, jak i kupić kilkaset sztuk w niewielkiej cenie. Efekt na zdjęciach – nieziemski!

4. Bańki mydlane
Coraz modniejsze i dające piękny efekt. Wszystko ma jednak swoją cenę i tak jest też tu. W wietrzny dzień nie osiągniemy niestety pięknego efektu – trzeba trafić na ładną pogodę. No i drugi minus, jeśli goście zrobią ich za dużo, to pękające bańki mogą zabrudzić i pozostawić brzydkie plamy na sukni jak i garniturze.

5. Płatki kwiatów
Pomysł bardzo efektowny, a niekiedy nawet pachnący. Płatki prześlicznie wyglądają i dają niesamowicie romantyczny efekt na ślubnych fotografiach. Mogą być prawdziwe (wtedy należy uważać przy wyborze kwiatów by nie brudziły) lub sztuczne, wystrzeliwane ze specjalnych tub. Płatki nie dają tak wielu możliwości jak confetti, jednak pozwalają na doskonałe dopasowanie kolorystyczne do bukietu i motywu przewodniego przyjęcia. Mówcie co chcecie, ja uważam, że tylko prawdziwe mają w sobie to coś!

6. Cukierki
To najdziwniejsza rzecz jaką widziałam, którą obsypywano Parę Młodą. Od razu mnie to zaciekawiło i dowiedziałam się, że mają one symboliczny wymiar – mają zapewnić słodkie życie małżonkom. Można sypać dowolnymi, jednak te większe mogą dość mocno uderzyć w głowę, więc lepiej zdecydować się na te miniaturowe, które swoją drogą też ładniej wyglądają w powietrzu 🙂

Jeśli o Nas chodzi nie zostawialiśmy tego w rękach gości, ani nawet świadków! Wybór nie mógł być inny jak – kolorowe płatki żywych róż, które z koszyczka gościom rozdawała mała dziewczynka. Płatki zostały zamówione w kwiaciarni wraz z bukietami i stroikami. Efekt? Sami zobaczcie i oceńcie 🙂