Bardzo dawno temu przerzuciłam się z ryżu białego na brązowy, który według mnie w smaku niczym się nie różni od białego. Jego zaletą dla mnie jest to, że jest on twardszy, a jedyną wadą, że gotuje się dużo dłużej od swojej oczyszczonej wersji. Jeśli wciąż używacie tego tradycyjnego to polecam zmianę, ponieważ ten nieoczyszczony zawiera więcej witamin i związków mineralnych 🙂

Przede wszystkim zapewnia on poczucie sytości na dłużej i małe wahania poziomu cukru we krwi, dzięki stosunkowo niskiemu indeksowi glikemicznemu (równemu 55) oraz zawartości błonnika. Zawiera magnez chroniący nas przed stresem, który w białym ryżu zostaje utracony w wyniku oczyszczania ziaren. Kryje w sobie głównie: potas odpowiedzialny m.in. za prawidłową pracę serca, fosfor potrzebny do budowy kości i zębów, miedź odpowiedzialną za kondycję naszych włosów i skóry oraz żelazo niezbędne w procesie oddychania komórkowego. W tej odmianie ryżu znajdziemy również nieco jodu, biorącego udział w procesie wytwarzania hormonów tarczycy. Zaś jeśli chodzi o witaminy, jest on najbogatszy w witaminy z grupy B, niezbędne do prawidłowej pracy układu nerwowego, zwłaszcza B1, B6 oraz witaminę PP. W 100 g ryżu brązowego znajduje się 359 kcal, 76 g węglowodanów, 7,1 g białka, 2,1 g tłuszczu oraz 8,7 g błonnika.

Składniki na 2 porcje:
– 100 g ryżu brązowego,
– 250 g pomidorów z puszki,
– 1/2 cebuli,
– 1 ząbek czosnku,
– 1 średnia czerwona papryka,
– 150 g kukurydzy konserwowej,
– 150 g fasoli czerwonej konserwowej,
– 1 łyżka oliwy z oliwek,
– sól,
– pieprz,
– papryka słodka,
– pieprz cayenne,
– pieprz ziołowy,
– kakao o obniżonej zawartości tłuszczu,
– oregano
dip:
– 3 łyżki jogurtu naturalnego,
– 1/2 dojrzałego awokado,
– sól,
– pieprz,
– 1 łyżeczka soku z cytryny

Przygotowanie:
Ryż gotuję w osolonej wodzie zgodnie z instrukcją zamieszczoną na opakowaniu. Cebulę kroję w kostkę, paprykę w paseczki, a czosnek zgniatam nożem i bardzo drobno siekam. Na łyżce oliwy podpiekam cebulę, a gdy się zeszkli dodaję do niej paprykę i czosnek. Jak tylko warzywa zmiękną dodaję pomidory. Całość przyprawiam solą, pieprzem, papryką słodką, pieprzem ziołowym i odrobiną cayenne oraz szczyptą kakao. Całość gotuję aż, sos zrobi się gęsty ok. 8 min, po tym czasie dodaję kukurydzę i fasolę oraz oregano, mieszam wszystko dokładnie i trzymam na ogniu jeszcze ok. 3 min. W tym czasie miksuję jogurt naturalny z awokado, sokiem z cytryny oraz odrobiną soli i pieprzu. Na talerz nakładam ryż, na niego ostry sos, a na samą górę delikatny dip z awokado. Całość tworzy bardzo ciekawą kombinację – ostry sos z warzywami bardzo przyjemnie łagodzi kremowy dip :)